Dla dobra klientów Energa likwiduje biura. Kontakt zdalny, albo wyjazd do Słupska

BOK w Bytowie będzie funkcjonowało jeszcze tylko do 31 grudnia. Tymczasem w punkcie obsługi klienta kolejki petentów ustawiają się przez cały dzień. Od stycznia ich nie będzie. Osobisty kontakt z Energą będzie możliwy w Słupsku lub Lęborku. Tam mieszkańcy powiatu bytowskiego będą się mogli udać, aby wyjaśnić reklamację, płatności, czy zmienić bądź podpisać umowę.

Energa przekonuje, że wprowadzając zmiany, zamykając kolejne punkty na terenie województwa, działa na rzecz klientów. Namawia przy tym do tego, aby sprawy załatwiać nie osobiście, ale przez telefon i internet.

- W Enerdze wszystkie sprawy można załatwić bez wychodzenia z domu. Klienci oczekują coraz szybszych i wygodniejszych form obsługi. Dlatego większość spraw związanych ze sprzedażą i dostawą energii elektrycznej klienci Energi mogą już załatwić bez wychodzenia z domu. W związku z tym Biuro Obsługi Klienta w Bytowie zakończy działalność 31 grudnia br. - informuje Beata Ostrowska, rzecznik prasowy Grupy Energa

Protest przeciwko Enerdze w Miastku

Klientom spółki nie podobają się takie zmiany. Nie dość, że nie mogą na miejscu opłacać rachunków za prąd, to teraz niczego już w Bytowie nie załatwią. Nie każdy ma internet w domu.

- Na infolinię bardzo trudno się dodzwonić, a mejla i tak nie mam jak wysłać, bo jako starszy człowiek nie potrafię obsługiwać komputera. Ludzie wolą tradycyjny kontakt. – tłumaczył emeryt z Bytowa.

W dążeniu za nowoczesnością Energa zapomniała o osobach starszych, którym trudno będzie załatwić sprawę dzwoniąc na infolinię, logując się w wirtualnym Biurze Obsługi Klienta, czy wysyłając do reklamacji, zeskanowany rachunek, mejlem.

Wyjazd do Słupska czy Lęborka PKS-em dla emeryta to całodzienna wyprawa.

- Jeżeli tak ma wyglądać nowoczesność, to ja za nią dziękuję. Ciekawe jak ktoś się spóźni z opłatami? Nikt w centrali nie będzie się przejmował, że w Bytowie nie ma biura a do najbliższej miejscowości nie byłem wstanie dojechać - dodaje emeryt.