Tak odważnego budżetu nie przyjęła chyba żadna pomorska gmina. W Czarnej Dąbrówce, powiat bytowski radni ustalili dochody na poziomie 12 mln 800 tys. zł. Wydatki mają wynieść natomiast ponad 24,5 mln zł. Deficyt budżetowy jest więc gigantyczny. Wójt Wojciech Gralak tryska jednak optymizmem.
- W wydatkach zaplanowaliśmy już możliwość pozyskania środków zewnętrznych np. z tzw. funduszu norweskiego, czy też Unii Europejskiej. Brak takiego zapisu w budżecie powodowałby problemy z wnioskami o te pieniądze - tłumaczy.
A na 2007 rok zaplanowane jest dokończenie rozpoczętych wcześniej inwestycji, m.in. kanalizację gminy, modernizację oczyszczalni czy budowę obiektu sportowo-rekreacyjnego.
Dobroczynne działanie rzepy. Znasz je?