Zgodnie z kalendarzem wyborczym, czas na zgłaszanie kandydatów do pracy w komisjach wyborczych jest do 10 kwietnia. We wszystkich gminach powiatu jest z tym problem. Kandydatów nie ma wcale, a jeśli są, jest ich zbyt mało. (WIĘCEJ TUTAJ) Okazało się także, że kandydatów jeszcze nie zgłosiły partie polityczne, w tym Prawo i Sprawiedliwość. - Mamy pełne dwie listy. Nie zgłaszamy ich jeszcze, bo jest czas – stwierdził Mariusz Łuczyk, szef powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości w Bytowie i jednocześnie wicewojewoda pomorski. - Nie przewiduję tutaj problemów – dodał. Sam jednak w którejś z komisji, w razie awaryjnej sytuacji, nie zamierza zasiadać.
- Nie będę odbierał dodatkowego wynagrodzenia członkom komisji, dla których jest często możliwość dorobienia do budżetu domowego. Poza tym mam jeszcze swoje obowiązki.
Pracuję obecnie od rana do nocy, stąd też w żądnej z komisji na pewno nie będę zasiadać – mówi Łuczyk, który stwierdził również, że nie zamierza dyskutować o sytuacjach hipotetycznych, czyli m.in. takiej, że nie będzie można przeprowadzić wyborów ze względu na brak kandydatów do pracy w komisjach.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?