Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytowscy badmintoniści trzy dni walczyli na kortach w województwie śląskim

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Sebastian Saldat w grze pojedynczej w Imielinie
Sebastian Saldat w grze pojedynczej w Imielinie fot. z arch. UKS Dwójka Bytów
Na 18 kortach w dwóch halach widowiskowo-sportowych, w ciągu trzech dni rywalizowało 288 badmintonistów z Polski, a wśród nich troje zawodników UKS Dwójka Bytów. Relacja z Grand Prix Polski dla juniorów, juniorów młodszych, młodzików i młodzików młodszych w Bieruniu i Imielinie.

Grand Prix Polski to druga po Mistrzostwach Polski najważniejsza impreza dla najmłodszych badmintonistów. Szansę gry w tej imprezie otrzymują wyłącznie zawodnicy plasujący się na najwyższych miejscach na listach klasyfikacyjnych Polskiego Związku Badmintona w każdej kategorii wiekowej. W grach pojedynczych do finałów w grupie „A” kwalifikuje się najlepsza 12 zawodników oraz po 9 par w grach podwójnych i tak samo w finale „B”.

Zmienne szczęście UKS Dwójka Bytów

Klub UKS Dwójka Bytów w tej imprezie reprezentowało tróje zawodników Aleksandra Treder (młodzik młodszy), Paweł Szach i Sebastian Saldat (juniorzy młodsi).
Jedynie Aleksandra Treder wystąpiła w finale „A” w grze pojedynczej i podwójnej, gdzie plasowała się w czołówce na listach klasyfikacyjnych w PZBad. i co uprawniało ją do walki o miejsca od 1 do 12 w całym turnieju. Zaś Paweł Szach musiał w grze podwójnej i mieszanej walczyć w finale „B” o miejsca jedynie 10-18.
Natomiast Sebastian Saldat był ze swoim partnerem z gry podwójnej Michałem Komarzańcem (Lublin) na 19 miejscu w rankingu i byli pierwszą para deblową na rezerwie. Czekali do samego końca czy któraś z par nie wycofa się z turnieju. Niestety nikt tego nie zrobił i para Saldat/Komarzaniec nie wystąpili w grze podwójnej. Natomiast Sebastian Saldat miał szansę walki o wejście do głównego turnieju w grach eliminacyjnych ale tam też musiał wygrać trzy gry aby dostać się do finału „B”. Niestety jeden pojedynek dostał z wolnym losem drugi już przegrał i tym samym odpadł z dalszej rywalizacji.

Minimalne przegrane Oli

Aleksandra Treder w grze podwójnej wspólnie z Natalią Horst (SSKS Badminton Przemyśl) uplasowały się na 8 miejscu, zaś Aleksandra Treder w grze pojedynczej po bardzo zaciętych pojedynkach, dało jej 10 miejsce. Przegrała bardzo minimalnie walkę o miejsce 9 z Anną Lange ze Słupska w dwóch setach 19:21, 21:23.

- Ola naprawdę przegrywała bardzo minimalnie pojedynki trzysetowe z rywalkami z Suchedniowa, z Kędzierzyna–Koźle oraz ze Słupska. Zwyciężyła w jednym pojedynku, w którym walczyła z zawodniczką z Gdyni

– relacjonuje trener bytowskich badmintonistów Jerzy Saldat.

Dobry występ po przerwie

Natomiast junior młodszy Paweł Szach wystąpił w dwóch grach podwójnych w finale „B” gdzie walka toczyła się o miejsca od 10 do 18. W grze podwójnej Paweł wystąpił w parze z Radosławem Iberszerem z KS Chojnika Jelenia Góra, którzy nie mieli sobie równych i wygrali wszystkie swoje pojedynki co uplasowało ich w finale „B” na pierwszym miejscu zaś w ogólnym rozrachunku turniejowym na miejscu 10. Tak samo było w grze mieszanej, gdzie Paweł zagrał wspólnie z Julią Bajerską z UKS Bursztyn Gdańsk. Pokonali trzy pary m.in. z Władysławowa, Warszawy, Jeleniej Góry i przegrali minimalnie w trzech setach z parą z SKB Suwałki Mateuszem Podkowińskim i Viktoriyą Pletsiukhovą 21:15, 13:21, 17:21. Trzy zwycięstwa i jedna porażka uplasowało parę bytowsko-gdańską w finale „B” na 11 miejscu.

- Uważam, że miejsca, jak i gra, były dla moich zawodników bardzo dobre. Trzeba zauważyć, że w ostatnich trzech tygodniach moi zawodnicy nie trzymali rakiety i lotki w ręku z powodu obostrzeń. Ćwiczyliśmy jedynie robiliśmy motorykę i wytrzymałość na świeżym powietrzu w lesie

– mówi trener Jerzy Saldat.

Zawodnicy UKS Dwójka Bytów będą walczyć

Teraz w najbliżej tygodnie bytowskich badmintonistów czekają co tydzień wyjazdy na Krajowe Turnieje do Sianowa, Miastka oraz na Mistrzostwa Polski Młodzików do Głubczyc pod czeską granicą, a następnie w maju na turnieje Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików oraz Mistrzostwa Polski Młodzików Młodszych do Suchedniowa (woj. świętokrzyskie).

- Do Suchedniowa zamierzam zabrać czworo zawodników. Myślę, że żadne już obostrzenia nas nie będą obowiązywać i będziemy mogli spokojnie się przygotowywać do tych turniejów – mówi trener bytowskich badmintonistów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto