Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytów. Szczury wielkie jak koty

ll
Mieszkańcy budynków przy ulicy Jana Pawła II w Bytowie nie chcą, aby śmietniki stały pod ich oknami. Skarżą się na smród, góry śmieci i biegające wszędzie szczury. Według urzędników, wszystko jest jednak w porządku.

Mieszkańcy budynków przy ulicy Jana Pawła II w Bytowie nie chcą, aby śmietniki stały pod ich oknami. Skarżą się na smród, góry śmieci i biegające wszędzie szczury. Według urzędników, wszystko jest jednak w porządku.
W ubiegłym roku Urząd Miejski postawił kilka kontenerów na parkingu przy dawnej szkole. Miały służyć tylko mieszkańcom pobliskich budynków. Tak jednak nie jest.
- Te kilka pojemników postawiono bez naszej zgody - skarży się Andrzej Wojtala, jeden z mieszkańców. - Korzystają z nich niemal wszyscy mieszkańcy śródmieścia. Co kilka dni trzeba je opróżniać. Zwłaszcza latem smród jest tak dokuczliwy, że nie można otworzyć okien, ani wyjść do ogródka. Do tego wokół biegają szczury wielkie jak koty. Mimo naszych protestów nikt na to nie reaguje.
- W ubiegłym roku, w imieniu ciotki, której posesja jest najbliżej, napisałem do Urzędu Miejskiego skargę - dodaje Aleksander Pradella. - Według ustawy śmietniki powinny być ustawione 3 metry od granicy działki i 10 metrów od okien i drzwi. Z moich wyliczeń wynika, że żadna taka granica nie została zachowana. Odpowiedziano mi, że wszystko jest zgodne z normą. To skandal. Nikt nie liczy się z mieszkańcami.
Urzędnicy uważają jednak, że wszystko jest w porządku.
- Śmietniki stoją w odpowiedniej odległości - zapewnia Stefan Sroka, kierownik Wydziału Mienia Komunalnego Urzędu Miejskiego w Bytowie. - Sami wszystko dokładnie mierzyliśmy. Nie rozumiem, dlaczego mieszkańcy się skarżą. Pierwotnie pojemniki na śmieci stały przy ulicy Krótkiej. Kiedy wybudowano tam kamienicę zostały przeniesione. Są własnością wspólnoty i ona powinna zadbać o to, gdzie mają stanąć. Użyczyliśmy jej teren gminny, gdzie obecnie tymczasowo stoją. Kiedy zostanie wyburzony pobliski barak, zostaną przeniesione w inne miejsce - dodaje.
Kierownik zapewnia, że jeszcze w tym roku ten barak zostanie rozebrany i wtedy pojemniki spod okien znikną.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto