Mimo tablicy informującej o zakazie wysypywanie śmieci, jeden z pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego, które jest odpowiedzialne za utrzymanie czystości w mieście pozwolił je rozsypać na swojej posesji przy ulicy Brzozowej.
- Zauważyłem dwa pojazdy należące do przedsiębiorstwa komunalnego, które wysypywały śmieci, mimo że z daleka była widoczna tablica - informuje jeden z mieszkańców miasta. - Jeden pojazd wysypywał odpady, a drugi je rozgarniał, aby nie było śladu.
Na wysypisko trafiły nie tylko gruzy z rozbiórki domu, ale również papa, wata szklana, worki foliowe, plastikowe opakowania po napojach oraz szereg innych rzeczy.
- To prywatna działka, ale i tak tam śmieci nie wolno składować - twierdzi Janusz Szymczak, kierownik Wydziału Spraw Rolnych i Inżynierii Gminnej Urzędu Miejskiego w Bytowie. - W tym miejscu powinna być łąka, na której są rowy odwadniające. Przyjrzymy się tej sprawie.
- Rozmawiałem z naszym pracownikiem - zapewnia Tadeusz Juszkiewicz, kierownik MPK. - Twierdził, że zezwolił wysypywać gruz na swoją łąkę, aby podnieść jej poziom. Właśnie w tym miejscu stawiane są garaże. Myślę, że jest odpowiedzialny i wie co robi.
Wszystkie odpady z terenu całej gminy powinny trafiać na składowisko w Sierżnie.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?