- Wczoraj zgłosiliśmy sprawę prokuraturze, bo mieliśmy wątpliwości co do przynajmniej dwóch podpisów - wyjaśnia sędzia Krzysztof Kiełb, przewodniczący Powiatowej Komisji Wyborczej. - Ten komitet rejestracji dokonywał na ostatnią chwilę. Listy z podpisami dostarczył ok. godziny 23.50, bo je uzupełniał. Okazało się, że niektóre osoby figurują na dwóch niezależnych listach, a ich podpisy są różne. Poza tym jedna z osób deklaruje, że nie podpisywała się na dwóch listach poparcia.
Kiełb zaznacza, że komitet został jednak zarejestrowany. - Bo zgromadzono ponad 200 wymaganych podpisów, odliczając już te dwa wykreślone - dodaje.
Prokuratura ma miesiąc na zbadanie sprawy. - Otrzymaliśmy zawiadomienie i teraz trwa postępowanie. Ono nie jest prowadzone w trybie wyborczym - wyjaśnia Jan Zborowski, szef Prokuratury Rejonowej w Bytowie.
Jak dokładnie tłumaczą się przedstawiciele KWW Samorządność? Przeczytasz w środę 27.10 w Dzienniku Bałtyckim.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?