Oskarżony sam poprosił o karę, a wyrok uzgodnił z prokuraturą. G. poniesie także konsekwencje finansowe. Musi zapłacić 6 tys. zł grzywny.
- Przedstawiono zarzuty o czyn z artykułu 202 paragraf 3 i 202 paragraf 4a kodeksu karnego. Groziło za to do 8 lat pozbawienia wolności - mówi Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Bytów: Prezes przyznal sie do winy, choć winny sie nie czuje
Jednak w drodze uzgodnień z prokuraturą prezes wynegocjował łagodniejszy wyrok: pozbawienia wolności z trzyletnim okresem próby. W rozmowie z nami, gdy sprawa ujrzała światło dzienne, nie przyznawał się do winy. - To oskarżenie uderzyło mocno we mnie i w moją rodzinę - podkreślał.
Henryk G. wpadł jesienią, podczas ogólnopolskiej akcji pod kryptonimem „Regina”, w trakcie której policja odwiedziła 270 użytkowników internetu z całego kraju podejrzanych o posiadanie treści pornograficznych z udziałem nieletnich.
Bytów: Łagodny wyrok dla krewkiego komornika
Prokuratorzy ustalili, że w komputerach Henryka G. było prawie 445 zdjęć o treści pornograficznej z udziałem małoletnich, w tym także dzieci poniżej 15 roku życia. Poza tym znaleziono 99 zdjęć pornograficznych ze zwierzętami, a także 9 filmów pornograficznych z udziałem zwierząt. Według śledczych, Henryk G. wymieniał się plikami z innymi internautami. Przesyłane fotografie miały przedstawiać rozebrane dziewczynki, a część pornograficznych materiałów - kontakty seksualne z małoletnimi. W filmach ze zwierzętami występowali ludzie dorośli.
Wyrok zapadł w piątek. Nie jest prawomocny.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?