Bytów. Powiat nie rezygnuje z akcji PPKS

Powiat bytowski nie może być stroną w procesie komercjalizacji PPKS Bytów, ale - według starosty - wciąż są spore szanse na akcje tej firmy. Rada powiatu na ostatniej w tej kadencji sesji przyjęła stanowisko w sprawie nieodpłatnego przejęcia udziałów. Zdaniem starosty Michała Świontek-Brzezińskiego jest na to szansa po zakończeniu procesu komercjalizacji przedsiębiorstwa, czyli po 30 czerwca przyszłego roku.
- Firma jest warta około 6 milionów złotych, a to pieniądze, z których nie można zrezygnować - tłumaczy starosta.
Są jednak wątpliwości.
- Jaką mamy pewność, że ta firma jest w ogóle dochodowa, a jej wartość wyniesie te 6 milionów - pyta radny Roman Zaborowski - Mamy wierzyć, bo pan starosta tak mówi? Przecież dokumentów nie widzieliśmy.
Dokumentów nie ma, bo zarząd powiatu otrzymał od ministerstwa skarbu odpowiedź, że nie jest stroną w procesie komercjalizacji. To by też oznaczało, że nie ma prawa do bezpłatnego nabycia udziałów w firmie. Zdaniem starosty jest inaczej, bo firma obsługuje mieszkańców powiatu bytowskiego i jest strategicznym przewoźnikiem.
- Taką szansę daje nam ustawa o komercjalizacji - zapewnia starosta. - Odpowiedź, którą otrzymaliśmy dotyczy tylko tego, że nie możemy decydować o tym jak ma wyglądać sam proces. Akcje możemy dostać i to nawet 50 procent - podkreśla.
Ostatecznie radni 15 głosami za, przy 4 wstrzymujących się, przyjęli stanowisko.
Teraz decyzja należą do ministra skarbu. Jedno w tej sprawie jest praktycznie pewne. PPKS niebawem będzie spółką.