- W niedzielę po godzinie 10.00 mężczyzna zawracał „na ręcznym”, jeździł z dużą prędkością, nie zważając na otoczenie. Natychmiast we wskazane miejsce został skierowany patrol - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy policji.
Bytów: Policyjny pościg za kierowcą quada
Policjanci na miejscu zauważyli białego opla vectrę. Kierowca nie zareagował na polecenia poddania się kontroli i próbował odjechać. Na parkingu było ślisko i mężczyzna nie mógł ruszyć z miejsca.
- Kiedy funkcjonariusz podszedł do opla, kierowca od razu wycofał, a następnie ruszył do przodu, o mało nie potrącając policjanta - podkreśla Gawroński.
Opel z dużą prędkością odjechał. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim w pościg. Kierowca opla nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie auta. Uciekał w kierunku Pomyska Wielkiego. Tam też w okolicy cmentarza wpadł w poślizg i unieruchomił swój samochód. Wtedy zaczął uciekać pieszo. Już po krótkiej chwili był w rękach policjantów.
Pościg za sprawcami bandyckiego napadu
- W najbliższym czasie 30-latek zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień, a także spowodowania zagrożenia ruchu drogowym. Grozi za to kara pozbawienia wolności do 2 lat i wysoka grzywna - mówi rzecznik policji.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?