Bytów. Policjanci ostrzegają przed oszustami i ich nową metodą - na BLIK-a

Policjanci kolejny raz ostrzegają przed coraz bardziej rozpowszechnianą przez przestępców metodą oszustwa na tzw. BLIK-a. Metoda polega na włamaniu się na konto na portalu społecznościowym, z którego do znajomych rozsyłane są wiadomości z prośbą o pożyczenie pieniędzy i wysłanie kodu BLIK. Aby nie paść ofiarą oszusta, po otrzymaniu takiej wiadomości najlepiej skontaktować się telefonicznie lub osobiście ze swoim znajomym. Pod żadnym pozorem nie wysyłajmy odruchowo kodu, o który nas proszą.
W ostatnim tygodniu bytowscy policjanci otrzymali parę zgłoszeń o oszustwach metodą na BLIK-a. Pokrzywdzeni otrzymali za pomocą komunikatora od swoich znajomych prośbę o pożyczenie pieniędzy i wygenerowanie kodu BLIK, aby mogli szybko wypłacić gotówkę z bankomatu. Po wszystkim okazywało się, że pod konta ich znajomych podszyli się oszuści. Pokrzywdzeni stracili w ten sposób od kilkuset do nawet 2 tys. złotych.
Ofiarą tego typu oszustwa można również paść podczas zakupów na różnego rodzaju aukcjach internetowych. Oszuści wystawiając produkty w swoich ogłoszeniach, nie podają numeru konta, tylko proszą o kod BLIK, dzięki któremu niezwłocznie wypłacą pieniądze. - Pamiętajmy, że osoba, która otrzyma ten kod jest całkowicie anonimowa. Pod żadnym pozorem nie należy wysyłać kodu BLIK, tylko poprosić o numer konta, dane do przelewu lub wysyłkę za pobraniem i w obecności kuriera sprawdzić paczkę - radzi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskim policjantów i dodaje: Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Zadzwońmy do osoby, która prosi nas o pieniądze lub spotkajmy się z nią osobiście. Podczas transakcji finansowych, nie kierujmy się emocjami, a przede wszystkim zasadą ograniczonego zaufania - mówi gawroński.