W środę władza dzieliła dla siebie pieniądze, co wzbudziło spore kontrowersje.
- Nie ukrywam, że o podwyżce wiedziałem od dłuższego czasu, ale ogromnym zaskoczeniem była jej wysokość - komentuje Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Nie ta kwota jednak, ale ciepłe słowa radnych są dla mnie największym wyróżnieniem.
Podwyżkę dla Sylki zaproponował przewodniczący rady Leszek Waszkiewicz. Argumentował, że od 3 lat nie było waloryzacji pensji burmistrza. Dodawał, że burmistrz nie może zarabiać tyle samo co jego zastępcy, kierownicy i dyrektorzy podległych jednostek.
- A do takich sytuacji zaczęło dochodzić - podkreśla Waszkiewicz. - To nagroda za to, że w poprzedniej kadencji wiele dobrego pod względem inwestycji działo się w naszym mieście. Wyborcy dali temu wyraz oddając większość głosów na Ryszarda Sylkę już w pierwszej turze.
Z przedstawicieli opozycji odezwał się m.in. Stanisław Borzyszkowski z NIW. Jego głos przepadł, bo wyższe uposażenie poparło aż 17 radnych. Dwóch było przeciw (S. Borzyszkowski i S. Marmołowski) i dwóch wstrzymało się. Od teraz Sylka będzie zarabiał 11980 zł brutto.
Komentarz opozycji w piątek 31.12 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?