Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytów: Podejrzany urzędnik dostał etat w ratuszu

Marcin Pacyno
Urzędnik Krzysztof Sz. w towarzystwie burmistrza Bytowa
Urzędnik Krzysztof Sz. w towarzystwie burmistrza Bytowa Marcin Pacyno/archiwum
Urzędnik podejrzewany o przyjmowanie łapówek nadal będzie pracował w bytowskim ratuszu. Zatrzymany wiosną tego roku Krzysztof Sz., kierownik wydziału inwestycji, przejdzie na nowe, stworzone specjalnie dla niego stanowisko pracy. Tak zdecydował burmistrz Ryszard Sylka.

- Nie mam podstaw do zwolnienia byłego już kierownika gdyż na razie jest tylko podejrzany, a nie skazany prawomocnym wyrokiem - wyjaśnia Sylka. - Spotkaliśmy się i ustaliliśmy, że zostanie odsunięty od przetargów i inwestycji. Stworzymy też stanowisko, którego do tej pory nie było, ale które było bardzo potrzebne. Będzie osobą odpowiedzialną za przygotowywanie koncepcji np. zagospodarowania terenu. W zakresie jego kompetencji będzie leżało także przygotowanie i rozeznanie planów budowy kanalizacji deszczowej, z którą mamy ostatnio wiele kłopotów i sprawdzanie przygotowywanych dla gminy projektów, szczególnie ich zgodności z przepisami. Pan Krzysztof będzie zajmował się pilnowaniem tego typu zadań - dodaje burmistrz.

Na razie podejrzany w aferze łapówkarskiej z udziałem firmy Janusza R. z Borowego Młyna nie pracuje w urzędzie. Nowe stanowisko pracy obejmie 1 października.

Śledczy nadal są na tropie, więc nie zamykają śledztwa. - Sprawa jest rozwojowa - potwierdza Krzysztof Trynka, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Nie było do tej pory kolejnych zatrzymań, ale nadal przesłuchujemy osoby przewijające się w śledztwie. Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie powiedzieć kiedy śledztwo zostanie zakończone.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto