Bytów. Młodzież oddaje krew

Blisko 40 uczniów z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Rolniczym w Bytowie wzięło udział w przedświątecznej akcji bezpłatnego oddawania krwi.
- To prezent od naszych uczniów dla osób, które spędzają święta Bożego Narodzenia w szpitalach i ta krew jest im potrzebna - twierdzi Bożena Dolecińska, opiekun grupy. - Nasze koło krwiodawstwa liczy obecnie 54 członków. To się jednak co chwilę zmienia. Ci, którzy kończą 18 lat zapisują się do koła, a ci co kończą szkołę - odchodzą. Są uczniowie młodszych klas, którzy także chcieliby oddawać krew, ale niestety muszą poczekać aż osiągną pełnoletność.
To już druga tego typu akcja przeprowadzona przez uczniów ZSER w tym roku szkolnym. Dziewczęta mogą oddawać krew co 8 tygodni, a chłopcy co 6. W Bytowie, mimo że nie ma punktu krwiodawstwa, w każdej szkole ponadgimnazjalnej działa klub, do którego należy po kilkudziesięciu uczniów oraz nauczycieli.
- Jak twierdzą w centrali PCK, Bytów jest jedynym miastem w Polsce, gdzie oddawaniem krwi na taką skalę zajmują się wszystkie szkoły - mówi Halina Matuszyńska, kierownik placówki PCK w Bytowie. - Młodzi ludzie doceniają jak cennym darem jest krew.
Przy oddawaniu krwi każdy z uczniów otrzymał legitymację, 8 czekolad oraz dowiedział się jaką posiada grupę krwi oraz czy nie anemii.
- Biorę udział w tej akcji po raz drugi - mówi Bartosz Mazur, uczeń ZSER. - Cel jest bardzo szczytny i chcę oddawać krew nadal.
Zebrana krew została przekazana do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku.