Pierwsza poszkodowana to mieszkanka Bytowa. Kupiła dwie karty z doładowaniem do telefonów komórkowych o wartości 83,6 zł. Zapłaciła, ale nigdy ich nie otrzymała, a kontakt ze sprzedającym się urwał.
Z kolei mieszkanka Miastka zapłaciła 832 zł za szafę. Kupiła ją 25 maja i do dziś nie otrzymała towaru. Próbowała nawiązać kontakt ze sprzedającym. Bezskutecznie.
– Obydwie sprawy traktujemy jako oszustwo, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności – mówi Michał Gawroński, oficer prasowy policji.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?