Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytów. Kupił zabawkę w markecie i został oskarżony

[email protected]
Policyjny kogut - zwykła zabawka kupiona w supermarkecie zaprowadziła mieszkańca powiatu bytowskiego na ławę sądową. On sam twierdzi, że koguta nie używał na drodze, a jedynie na podwórku.

Policyjny kogut - zwykła zabawka kupiona w supermarkecie zaprowadziła mieszkańca powiatu bytowskiego na ławę sądową. On sam twierdzi, że koguta nie używał na drodze, a jedynie na podwórku. Pokazywał jak działa dziecku i tylko wtedy był zamontowany na dachu auta. Gdy policjanci go zatrzymali kogut leżał jednak pod siedzeniem.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie od osoby, która się po prostu przestraszyła. Podała numer rejestracyjny auta. I ten samochód został zatrzymany - zapewnia Stanisław Tempski, naczelnik sekcji prewencji bytowskiej policji. - Pod siedzeniem był kogut gotowy do użycia i nie jest ważne to, że to tylko zabawka. Poza tym według osoby, która dzwoniła był włączony na drodze.
Według policji takiej zabawki nie powinno być w ogóle w aucie, a jeśli ktoś chce się tym bawić to może to robić, ale w domu czy na dyskotece.
- Takie są przepisy i nie ma znaczenia, że jest to tylko zabawka. Nikt na drodze nie będzie się zastanawiał, że światło ma nieco inny kolor, a sam kogut kształt. Prawo do używania niebieskiego sygnału błyskowego ma tylko policja - podkreśla Tempski.
Za samo przewożenie w aucie koguta, nawet zabawki grozi do 5 tysięcy grzywny.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto