Mirosław Płotka żegna się z walką o tytuł, a bytowski klub Baszta liczy straty. To w tym roku już druga tragedia na drodze. Latem inny kierowca potrącił cały peleton.
Płotka był murowanym kandydatem do medalu mistrzostw Polski w kolarstwie przełajowym w kategorii juniorów. Do tej pory niemal we wszystkich wyścigach Pucharu Polski przyjeżdżał na medalowych pozycjach. Niestety, szanse na najważniejszy medal zostały pogrzebane.
- Do potrącenia doszło podczas zmiany kierunku jazdy - wyjaśnia Grzegorz Domżalski, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. - Kolarz doznał pęknięcia prawej rzepki. Trafił do szpitala, ale po założeniu opatrunku zwolniono go do domu - dodaje.
W policyjnych statystykach Płotka to rowerzysta jak każdy inny. W sportowym świecie to prawdziwy skarb. Trener do dziś nie może odżałować tego, co stało się na drodze.
Komentarz trenera i o wcześniejszym, podobnym wypadku z udziałem kolarzy Baszty przeczytasz w poniedziałek 22.11 w Dzienniku Bałtyckim.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?