Mają pretensje do właściciela samochodów, który wystawia je na sprzedaż, ustawiając w rzędzie na ul. Wojska Polskiego. W tym samym miejscu w ubiegły piątek mieszkańcom pobliskiego bloku naraził się kandydat na burmistrza Stanisław Marmołowski. Przyczepa z jego banerem również blokowała parking.
- Zdarzyło się to nie pierwszy raz i dotyczy też kilku innych kandydatów. Tak samo jest z samochodami na sprzedaż. Pod moim blokiem od kilkunastu dni stoją trzy takie auta. Przez nie normalny kierowca traci czas na poszukiwanie wolnego miejsca - mówi mieszkaniec bloku naprzeciwko kościoła św. Katarzyny.
Mężczyzna domagał się ukarania osób blokujących parking. Na darmo, bo okazuje się, że nie działają wbrew prawu.
- Każdy może pozostawić samochód na parkingu na dowolnie długi czas. Nie spotka go za to żadna kara, dopóki w mieście nie będzie parkometrów - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Przepisy przepisami, ale uważam, że kultura wymaga, by nie utrudniać życia mieszkańcom.
Te słowa zostały wypowiedziane po informacji o banerze kontrkandydata, który również blokuje parking. - Przepraszam za zaistniałą sytuację osoby, które uważają, że parking był blokowany - mówi Stanisław Marmołowski.
Jak Marmołowski tłumaczy zablokowanie parkingu? Jak, w razie wybrania na funkcję burmistrza, ma zamiar rozwiązać ten problem?
Dowiesz się we wtorek 16.11 w Dzienniku Bałtyckim.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?