Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytów. Interwencja ws. błotnych śladów na bytowskim rynku

Mateusz Węsierski
Mateusz Węsierski
Internauta domaga się kary dla kierowcy, który tak "urządził" trawnik i rynek
Internauta domaga się kary dla kierowcy, który tak "urządził" trawnik i rynek Czytelnik
Brudnymi kołami wjechał na rynek. Na wniosek internauty szukają go urzędnicy.

Kamery monitoringu obserwujące bytowski rynek mają być pomocne w ustaleniu personaliów kierowcy, który zabłoconymi kołami samochodu pobrudził plac kard. Wyszyńskiego.

- 27 grudnia razem z rodziną wybrałem się na poświąteczny spacer do centrum miasta. To co zobaczyłem na rynku wywołało u mnie niezdrowe emocje i pytanie: "Jak można tak nie szanować wspólnego dobra, jakim jest bytowski rynek?". To zbezczeszczenie miejsca, które na dodatek znajduje się przy kościele św. Katarzyny - donosi nam internauta podpisany jako "mieszkaniec". - Nie chcę nikogo osądzać, ale w tym miejscu przy swoim sklepie parkuje samochód pobliskiej firmy. Czy ktoś poniesie za to konsekwencje? Mamy monitoring w centrum miasta, a przykład fontanny pokazał bezkarność dla wandali.

Przeczytaj też o awarii kamery na rynku

Dowodem w sprawie jest zdjęcie, które publikujemy. Zwróciliśmy się z tą sprawą do wiceburmistrza Andrzeja Kraweczyńskiego, który skierował nas do wydziału rolnictwa.

- Sprawdzimy zapis monitoringu i spróbujemy ustalić sprawcę. W takim przypadku można obciążyć osobę np. kosztami sprzątania, o ile tych brudnych śladów nie zmył deszcz - wyjaśnia Lucyna Celep z UM w Bytowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto