Bytów. Fundusz nie mówi nie

Jest nadzieja, że w budynkach należących do Spółdzielni Inwalidów „Metal” przy ulicy Miłej w Bytowie powstanie Centrum Pomocy Społecznej. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, któremu spółdzielnia zalega pieniądze, obłożył te budynki hipoteką, a teraz chce je sprzedać.
Zastępca burmistrza Jerzy Barzowski już od kilku miesięcy stara się porozumieć z funduszem w sprawie przejęcia całości obiektu. Chciałby aby powstała tam między innymi noclegownia dla bezdomnych, jadłodajnia oraz świetlica. - W budynku obok znajduje się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, Centrum Integracji Społecznej oraz Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - tłumaczy - Chciałbym aby wszystkie instytucje znajdowało się w jednym kompleksie.
Do końca roku cały obiekt ma być sprzedany. Budynki są warte 1,1 mln zł. Około 700 tys. zł z tej kwoty zabierze PFRON. - Gminy nie stać na zapłacenie takiej kwoty jednorazowo. Negocjujemy aby rozłożono nam to na raty. Z rozmów z dyrektorem PFRON-u wynika, jest on skłonny na to się zgodzić - wyjaśnia burmistrz - Obecnie szef PFRON-u przebywa na urlopie ale kiedy wróci wystosuję do niego odpowiednie pismo ustalające szczegóły umowy - dodaje.
Burmistrz chciałby aby raty można było spłacać przez cztery lata.
Negocjacje będą prowadzone również ze Spółdzielnią Inwalidów „Metal”. Władze miasta chcą aby spłatę pozostałych 400 tys. zł należących się spółdzielni również rozłożono na raty.
Już na najbliższą, wrześniową sesję Rady Miejskiej, burmistrz przygotuje odpowiednią uchwałę pozwalającą na przejęcie tych budynków. Ostateczna decyzja będzie należała jednak do radnych.