– Czy i kiedy będzie analiza finansowa budowy basenu. Przecież dopiero po takiej analizie będziemy mogli powiedzieć czy nas stać na jego budowę czy też nie – pyta radny Ludwik Lenc.
Burmistrz Ryszard Sylka nie mógł na to pytanie pełni odpowiedzieć.
– Firma ta przeprowadzi analizę w jakiej formie najlepiej będzie funkcjonował w przyszłości Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który będzie również zarządzać basenem - tłumaczy. – Czy lepsza będzie spółka, czy też stadion i basen będą działały oddzielnie. Wówczas będziemy wiedzieli jakie to są koszty, czy nam się opłaca i czy będzie nas na to stać.
O przekształceniu miejskiego stadionu w spółkę mówiło się już od lat. Nigdy tego jednak nie zrealizowano. Nie wiadomo również czy tym razem włodarze miasta się na to odważą. Poznańska firma ma czas na sporządzenie różnych wariantów do przyszłego tygodnia. Nie wiadomo, który z nich wybierze burmistrz.
- Chcemy wybrać ten najlepszy - zapewnia.
Nadal jednak nie ma odpowiedzi, ile będzie kosztowała budowa basenu. Pierwotnie szacowano, że ponad 20 mln zł. Ta kwota może okazać się za mała. Dlatego miasto zwróciło się o dofinansowanie w kwocie 2 mln zł do starostwa.
– Powiat jest teraz w dużo lepszej sytuacji aniżeli jeszcze rok temu, dlatego zwróciliśmy się do starostwa, czy by nie wsparł tej inwestycji – mówi Sylka.
Starosta Jacek Żmuda-Trzebiatowski uważa, że decyzja będzie należała do rady i z tym pytaniem się do nich zwróci.
Już w maju wyjaśni się, czy w Bytowie będzie pływalnia, za ile i kto za nią zapłaci.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?