18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biznesmen oskarżony o molestowanie i pedofilię. Kolejna odsłona procesu w Walentynki

Leszek Literski
Bogdan K. (na drugim planie) po raz kolejny stanie przed sądem w Walentynki
Bogdan K. (na drugim planie) po raz kolejny stanie przed sądem w Walentynki Leszek Literski
Wciąż nie ma wyroku w sprawie biznesmena Bogdana K. oskarżonego m.in. o pedofilię. Przedsiębiorca z Świątkowa pod Bytowem ma odpowiedzieć za rzekome wykorzystanie seksualne 11-letniej dziewczynki i molestowanie 15-letniej niepełnosprawnej umysłowo podopiecznej bytowskiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.

W miniony czwartek odbyła się kolejna rozprawa, ale wyrok nie zapadł, bo przedstawiono kolejne wnioski dowodowe. Obrona domaga się uniewinnienia Bogdana K.

Sprawa została odroczona do 14 lutego. - Sąd uwzględnił wnioski dowodowe złożone przez obronę - mówi prokurator Małgorzata Borek.

Ze względu na wyłączenie jawności śledczy nie mogą informować o rodzaju dowodów.

Sprawa została wykryta w kwietniu 2009 roku. Policja otrzymała zgłoszenie o wykorzystywaniu seksualnym uczennic. Opiekunowie i nauczyciele zwrócili uwagę, że dziewczęta mają zbyt dużo pieniędzy. Miały je otrzymywać za intymne spotkania. Bogdana K. zatrzymano w maju 2009 roku. Zarzucono mu wykorzystywanie seksualne niepełnosprawnej 15-letniej dziewczynki.

Oskarżony o pedofilię poczeka na wyrok

Prokurator domagał się tymczasowego aresztu. Sąd nie zgodził się i wypuścił biznesmena za poręczeniem majątkowym. K. musiał zapłacić 100 tys. zł kaucji i otrzymał zakaz opuszczania kraju oraz dozór kuratora. Był wolny, ale w międzyczasie policja wspólnie z prokuraturą prowadziła dochodzenie, zbierając dodatkowe dowody. Do zarzutów dołożono wykorzystanie seksualne 11-letniej dziewczynki.

Dopiero po 10 miesiącach śledztwa odbył się pierwszy proces bytowskiego biznesmena. Prokuratura postawiła mu cztery zarzuty: obcowanie płciowe z osobą nieletnią, współżycie z niepełnoletnią za korzyść majątkową, posiadanie pistoletu gazowego bez zezwolenia oraz kradzież programu komputerowego.

Za zarzucane czyny 44-letniemu mężczyźnie grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Komentarze obrony i samego Bogdana K. w sobotę 7.01 w Dzienniku Bałtyckim.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto