18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bismarck będzie gościł oficjeli UEFA. Kłopoty finansowe nie przeszkodziły w podpisaniu umowy

Marcin Pacyno
Anglicy zarezerwowali Bismarck na okres od 9 do 23 czerwca przyszłego roku
Anglicy zarezerwowali Bismarck na okres od 9 do 23 czerwca przyszłego roku Marcin Pacyno
Podbytowski hotel Bismarck podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy ma gościć działaczy UEFA. To wielkie wyróżnienie dla tego kompleksu i jednocześnie szansa na ratunek, bo część hotelowego majątku jest objęta postępowaniem komorniczym.

- Już przysłali umowę do podpisania na pobyt w przyszłym roku - cieszy się Piotr Kazor, właściciel hotelu Bismarck w Dąbiu koło Bytowa.

Już kilka miesięcy temu hotel znalazł się na liście obiektów wytypowanych do goszczenia tzw. rodzin Euro 2012. W ostatnim czasie przedstawiciele Europejskiej Federacji Piłki Nożnej przyjechali do Dąbia.

- Byli u nas Anglicy, którym spodobały się oferowane warunki. Podkreślali, że w tym dniu wizytowali kilka obiektów, ale nasz najbardziej im się spodobał. Następnie drogą elektroniczną otrzymaliśmy rezerwację całego hotelu, od 9 do 23 czerwca przyszłego roku, i podpisaliśmy umowę - opowiada Piotr Kazor. - Cieszy mnie to bardzo. Goście z zewnątrz zauważają nasz potencjał, czego nie mogę powiedzieć o miejscowych i władzach - dodaje z goryczą.

Przypomnijmy, że hotel Bismarck ma problemy finansowe.

- Tak jest w biznesie, raz jest dobrze, a czasem źle. Licytowanie części naszego majątku pozwoli spłacić zaległości i nadal normalnie funkcjonować - zapewnia Piotr Kazor. - Rezerwacja UEFA powinna wszystkim uświadomić, że mamy potencjał. Warto, aby ta firma nadal istniała. Przyciągamy przecież kapitał i pieniądze, jednak nie wszyscy to rozumieją. Odroczono na przykład licytację jeziora, co działa na naszą niekorzyść, bo rosną nam odsetki.

To prawda, wcześniej zaplanowaną na sierpień licytację komornik przesunął na październik, robiąc ukłon w kierunku władz Bytowa, które są zainteresowane nabyciem akwenu. Problem w tym, że zanim miasto przystąpi do licytacji, radni muszą podjąć odpowiednią uchwałę w tej sprawie. Mają to zrobić na wrześniowej sesji.

- Taką decyzję wydał Sąd Rejonowy i jest ona zgodna z prawem. Licytacja odbędzie się 19 października - usłyszeliśmy w Kancelarii Komorniczej przy Sądzie Rejonowym w Bytowie.

Nie zgadza się z tym Kazor i rozważa skierowanie sprawy do prokuratury.

- Co z tego, że gmina chce kupić jezioro na potrzeby mieszkańców, jeżeli nie będzie miała do niego dostępu. Przecież wszystkie działki wokół akwenu są prywatne - podkreśla.

Jak się jednak okazuje, władze miasta mają tego świadomość.

- Mamy już pomysł, jak zrobić dostęp do jeziora, ale najpierw musimy uzyskać akceptację radnych - zapewnia Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Nastąpi to na wrześniowej sesji Rady Miejskiej. Wówczas radni mają przeznaczyć pieniądze na zakup akwenu należącego do hotelu Bismarck.


Wywiad z Piotrem Kazorem, o współpracy z władzami, niezrealizowanych planach, konflikcie z komornikiem i wyprowadzce z Dąbia, w piątek 9 września w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto