Przez okres działania strefy w lipcu sprzedano około 14 tysięcy biletów, co dało ponad 19 tys. zł. wpływów. Wezwań do zapłaty jest prawie 400. Powodem wprowadzenia płatnych parkingów było m.in. to, że w centrum miasta samochody stały dniami i nocami, a także przeniesienie wszystkich parkujących na małych parkingach na te większe.
- Żeby wejść do kilku sklepów musiałam parkować, aż przy dworcu, bo w centrum nigdy nie było miejsca. Teraz trzeba zapłacić, ale przynajmniej wiem, że miejsce zawsze się gdzieś znajdzie – mówi jedna z mieszkanek powiatu bytowskiego.
Bytów. Remont kościoła dla każdego tynkarza
Płatne parkingi mają również swoich przeciwników.
- Moim zdaniem to za małe miasto na tego typu przedsięwzięcia. Przyjeżdżam na chwilę do banku, na 5 min, a muszę jeszcze specjalnie iść do parkomatu wykupić bilet – informuje mieszkaniec okolic Bytowa.
Poza przychodami z biletów, firma City Parking Group sprzedała już 23 abonamenty dla mieszkańców płatnej strefy i kilka abonamentów miesięcznych. Firma przekazuje 28% wpływów miastu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
