Aż dech zapiera. Bytowski zamek lśni. To perełka miasta nad Borują (WIDEO)

Mieszkańcy Bytowa i turyści pod dłużej przerwie mogą cieszyć oko podświetlonym zamkiem i mostem nad rzeką Borują. Iluminacja była wyłączana wieczorem.

- Dosyć długa była ta przerwa, kiedy szukaliśmy oszczędności - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Zostaliśmy do tego zobowiązani rozporządzeniem rządowym, aby szukać oszczędności w granicach dziesięciu procent. Wydaje nam się, że nasze działania, które zostały podjęte w ostatnim czasie, czyli wymiana lamp rtęciowych czy sodowych na ledowe przyniosły oczekiwane efekty. Zatem mamy możliwość podświetlania zarówno zamku jak i mostu nad rzeką Borują.

Czy te działania przyniosły realne oszczędności?

- To bardzo ciężko oszacować, bo cena przesyłu energii ulega ciągłej zmianie - podkreśla Sylka. - W styczniu dokonamy podsumowania i z pewnością więcej będziemy wiedzieć na ten temat.

Teraz zamek i most jest podświetlany od zmroku do godziny 23 i od godziny 4.30 do świtu.

Najbardziej znanym zabytkiem Bytowa jest właśnie XIV-wieczny zamek, który góruje nad miastem. Warownia z przełomu XIV i XV wieku (1398 - 1405), zbudowana została na planie prostokąta. Posiada trzy baszty okrągłe (Młyńska, Różana i Polna) oraz czworoboczną wieżę Prochową (zniszczona w czasie wojen szwedzkich i odbudowana dopiero w okresie międzywojennym). Główny i najstarszy gotycki budynek, tzw. Dom Zakonny (obecnie muzeum) znajduje się w północno zachodniej części zamku. W latach 1560-1570 książęta pomorscy przeprowadzili gruntowną przebudowę bytowskiej warowni.

Obecnie mieści się w nim siedziba Bytowskiego Centrum Kultury, bractw rycerskich oraz biblioteka miejska. W dawnym Domu Książęcym mieści się hotel i restauracja. W tej chwili jest nieczynna, a pomieszczenia hotelowe są przebudowywane. Skrzydło północne zajmuje Muzeum Zachodniokaszubskie, prezentujące bogate i ciekawe zbiory etnograficzne oraz czasowe wystawy współczesnego malarstwa, fotografiki i sztuki ludowej.