Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artur Dziambor wystartuje w wyborach. Tym razem do Senatu. Z jakiej listy?

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Artur Dziambor wystartuje w wyborach. Tym razem do Senatu
Artur Dziambor wystartuje w wyborach. Tym razem do Senatu Adam Jankowski/Polska Press
Poseł Artur Dziambor zdecydował się na start w wyborach do Senatu. Prezes partii Wolnościowcy zrezygnował ze startowania do Sejmu, natomiast pojawi się na liście z okręgu numer 63. Parlamentarzysta w lutym rozstał się z Konfederacją.

Artur Dziambor wystartuje w wyborach. Tym razem do Senatu

Znany gdynianom parlamentarzysta, wcześniej związany m.in. z Nową Prawicą i KWW Wolność oraz później Konfederacją, wystartuje w nadchodzących wyborach. Tym razem poseł Artur Dziambor ruszy do Senatu z okręgu numer 63, który obejmuje powiaty: kościerski, kartuski, bytowski, chojnicki i człuchowski.

- Zdecydowałem się spróbować zebrać podpisy. Jest to misja bardzo trudna. To dwa tysiące podpisów w 10 dni. Stwierdziłem, że to jest dobry moment, żeby jeszcze się przyłączyć do tego wyścigu - mówi parlamentarzysta w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim”. - Partia niestety nie zdołała się zorganizować na tyle, żeby przejść przez to sito tych ponad 100 000 podpisów w 21 okręgach łącznie. Po prostu, no nie jesteśmy jeszcze gotowi organizacyjnie na to, żeby wziąć udział w tym wyścigu na taką skalę. Trzeba trochę lat budowania struktury, a nie kilku miesięcy. Na wolnym rynku partyjnym, że tak powiem, istniejemy de facto dopiero od przełomu lutego i marca.

Podpisy można także wysyłać korespondencyjnie. Poseł podał swoje dane, łącznie z numerem telefonu, na który można się zgłaszać.

- Na wszystkich moich profilach, czyli na Facebooku, Twitterze i Instagramie wrzuciłem moją kartę do podpisów. Trzeba ją pobrać, podpisać i można wysłać ją pocztą do mnie, dając mi wcześniej informację telefonicznie. Podałem też swój prywatny numer telefonu we wszystkich wiadomościach, więc każdy może zadzwonić. Muszę przyznać, że już od rana odebrałem z dziesięć telefonów - mówi Artur Dziambor.

ZOBACZ TAKŻE: "Wyborcy głosują na nazwiska. Coraz mniej osób orientuje się czy dana partia jest prawicowa czy lewicowa". U progu wyborów parlamentarnych

Po raz pierwszy Artur Dziambor poinformował o swojej woli startu w wyborach za pośrednictwem mediów społecznościowych w piątek, 25 sierpnia.

- Senat - Okręg nr 63 - powiaty: kościerski, kartuski, bytowski, chojnicki i człuchowski. Od jutra zbieram tam podpisy z zamiarem startu w wyborach na Senatora RP. Jeżeli mieszkasz na tym terenie, jeżeli masz kogoś kto tam mieszka i mógłby się podpisać albo pomóc w zbiórce podpisów - bardzo proszę o kontakt na priv - apelował parlamentarzysta. - Czasu jest malutko, a zebrać trzeba ponad dwa tysiące podpisów. Misja jest trudna, ale nie jest niewykonalna. Liczę na Waszą pomoc.

Zapowiedział też, że w sobotę, 26 sierpnia, ruszają pierwsze ekipy zbierające podpisy.

Gorzkie rozstanie posła z Konfederacją

Artur Dziambor po kilku latach rozstał się z Konfederacją. Poinformował o tym w mediach społecznościowych 10 lutego br. Decyzja nie była jednak podjęta przez niego dobrowolnie.

- Uprzejmie informuję, że przed chwilą dostałem wyrok Sądu Partyjnego Konfederacji, zgodnie z którym zostałem usunięty z listy członków partii. Jednocześnie informuję, że pozostaję prezesem partii Wolnościowcy, do której serdecznie zapraszam. Życzę udanego piątkowego wieczoru - pisał Artur Dziambor.

ZOBACZ TAKŻE: Pływacy ekstremalni z Gdyni niczym uciekinierzy z Alcatraz! Pokonali słynną trasę z wyspy, zmierzyli się z prądami morskimi i rekinami

Poseł niejednokrotnie wypowiadał się krytycznie na temat tego, co się dzieje w Konfederacji. Stał też w opozycji w stosunku do polityki putinowskiej Rosji, co, jak mówił, nie było takie oczywiste w partii. W wywiadzie dla portalu Na Temat krytykował Janusza Korwina Mikke za to, że komentował konflikt rosyjsko-ukraiński "w taki sposób, że przeciętny człowiek nie mógł wywnioskować, po której stronie sporu on się stawia".

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreślał też, że nie wystartuje do Sejmu. Wyjaśniał, że Wolnościowcy nie zbiorą podpisów i nie będą rejestrowali się jako partia komitetu osobnego.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Artur Dziambor wystartuje w wyborach. Tym razem do Senatu. Z jakiej listy? - Dziennik Bałtycki

Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto