Wielkie święto miłośników rajdów samochodowych. W Bytowie odbyła się ósma edycja Bëtowskiej Gòńby.
Ostre ściganie rozpoczęło się w niedzielę. Pierwsza załoga wyruszyła na trasę z parku serwisowego ulokowanego na nowych parkingach przy dworcu punktualnie o godzinie 8. Dla zawodników przygotowano dwa wymagające odcinki specjalne - pierwszy w gminie Studzienice, kolejny w gminie Bytów. Każdy z nich przejeżdżany był trzykrotnie, a pomiędzy pętlami rajdowcy wracali do Parku Serwisowego w Bytowie, do którego chętnie przychodzili kibice. Byłą to doskonała okazja do poznania rajdowych załóg, zrobienia pamiątkowych zdjęć, a nawet do przymiarek do rajdowego fotela.
- To dla nas najważniejszy wyścig - mówi Krystian Itrych z jedynej bytowskiej załogi. - Trasa trudna, na której znajduje się dużo zakrętów i trzeba być bardzo skupionym.
Wisienką na torcie rajdu był jak co roku finałowy superoes na kultowym „trójkącie” wokół ulic Wojska Polskiego, Dworcowej i Drzymały w Bytowie. Nie zabrakło na niej tak lubianej przez kibiców "beczki", którą załogi pokonują w niezwykle efektowny sposób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?