Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

11 zarzutów lekarzy bez odpowiedzi

Mateusz Węsierski
Karol Szymanowski
Szpital Powiatu Bytowskiego postanowił zbyć milczeniem listę 11 zarzutów opublikowaną przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Medycy są zdziwieni i zarazem... pełni nadziei.

- Mimo wszystko liczymy, że dostaniemy odpowiedź w ustawowym terminie, a jeśli nie, to powiadomimy Radę Nadzorczą szpitala i starostę - ostrzega Sławomira Musiał, lekarka i zarazem radna powiatowa z Bytowa.

Lista zarzutów wobec szpitala powstała po piśmie, jakie lecznica wysłała do lekarzy POZ. Szpitalowi nie spodobało się, że niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej kierują pacjentów bez wykonania stosownych badań podstawowych. Problem dotyczy szczególnie osób korzystających z poradni chirurgicznej i urazowo-ortopedycznej. Szpital uważa, że diagnostyka powinna być wykonywana na koszt NZOZ-ów, a pacjent powinien trafiać do nich ze skierowaniem i kompletnymi wynikami.

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Lekarze nie tylko nie przyjęli do wiadomości pretensji szpitala, ale odpowiadając w ostrym tonie wypisali co się im nie podoba w funkcjonowaniu powiatowej spółki.

- Nie będzie żadnej odpowiedzi. To decyzja prezesa - mówi Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy szpitala. - Nasze pismo do lekarzy miało tylko charakter informacyjny. Ich uwagi dotyczą interpretacji zapisów prawa, więc powinny trafić do NFZ.

W jaki sposób szpital zamierza kontrolować lekarzy? Przeczytasz we wtorek 14.06 w Dzienniku Bałtyckim.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto