Pierwsza sprawa, jaką na tapet weźmie sobie nowy burmistrz Miastka Witold Zajst, to organizacja pracy Urzędu Miejskiego w Miastku.
- Będę się starał, poprawić jakość obsługi petentów. Nie będzie większych roszad na stanowiskach. Co do pensji urzędników, zajmę się tym w najbliższym czasie. Musze się zapoznać z dokumentami
- powiedział nam Witold Zajst. Dla przypomnienia, to właśnie urzędnicy w Miastku są tymi, którzy wśród swoich kolegów w innych samorządów powiatu bytowskiego zarabiają najmniej.
Na razie nowy burmistrz Miastka Witold Zajst nie chce ujawniać nazwiska wiceburmistrza, który na stanowisku zastąpić ma Ewę Kapłan.
Witold Zajst na razie nie chce też mówić o swoich priorytetowych decyzjach ani o tym, co dla mieszkańców miasta i gminy Miastko jest najważniejsze.
- Szpital jest dużym wyzwaniem, o którym będziemy rozmawiać. Zaopatrzenie w węgiel też. Chce przede wszystkim uspokoić nastroje mieszkańców, którzy zostali podzieleni. Teraz jest czas na uspokojenie emocji
– powiedział Zajst i dodał, że zdaje sobie sprawę z tego, że ponad rok jego kadencji (wybrany został burmistrzem do czasu nowych wyborów samorządowych), to niewiele czasu.
- To nie jest długi czas. Będę się starał stworzyć fundamenty organizacyjne dla przyszłych urzędników i władzy. Czy uda się? Jestem osobą pracowitą. Każda minuta i dzień jest ważny – dodał Zajst.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?