Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targowisko miejskie w Kościerzynie gotowe na święta. Zobaczcie co i za ile można kupić WIDEO

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Wideo
od 12 lat
Pomimo mrozu i śniegu handel na kościerskim targowisku odbywa się jak zwykle. Mieszkańcy wybrali się na targ głównie w poszukiwaniu prezentów i wyrobów lokalnych. Sprawdziliśmy co i za ile można kupić.

Handel na targu w Kościerzynie

Miejskie targowisko w Kościerzynie to miejsce chętnie odwiedzane nie tylko przez mieszkańców miasta, ale i całego regionu. Obecnie oczywiście przeważają towary związane ze świętami Bożego Narodzenia.

Znaleźć tu można przede wszystkim owoce i warzywa, ale nie tylko. Jest też wiele innych produktów, jak kasze, ryże, szereg przetworów czy chemia gospodarcza - proszki i płyny do prania, mydła, pasty do zębów, kremy i inne kosmetyki. Nie brakuje także mięsa, wędlin, jajek czy ciast i słodyczy.

Oczywiście na straganach królują teraz różnego rodzaju orzechu, w tym najpopularniejsze czyli włoskie i laskowe.

Sporo było także produktów związanych ze świętami. Można tu spokojnie wybrać prezenty dla bliskich. Ubrania eleganckie i sportowe, kapcie, szaliki, czapki, rękawiczki i skarpety. Sporo klientów interesowało się także zakupem pościeli, kołder, czy różnego rodzaju koców.

- Tradycyjnie kupiłam wnukom ciepłe skarpetki i rękawiczki, a także jakieś drobne zabaweczki - mówi Maria z Kościerzyny. - Teraz rodzice dzieciom kupują duże prezenty, a dziadkowie raczej upominki. Trudno jest odłożyć z emerytury takie kwoty, żeby wystarczyło na spełnianie marzeń naszych wnuczków. Jednak lubię ich obdarowywać, więc w ramach możliwości staram się coś im kupować, nie tylko na święta.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Chemia i słodycze z Niemiec wciąż mają mocną pozycję na kościerskim targowisku. Ale mieszkańcy równie chętnie zatrzymują się przy stoiskach z wyrobami lokalnych producentów, jak np. sery wprost od rolnika czy kiełbasy od lokalnego przetwórcy.

- Lubię próbować nowości dlatego też chętnie kupiłem wędzone kiełbasy i pasztety. Ich zapach przyciągał z daleka - mówi mieszkaniec powiatu kościerskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto