Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat bytowski: Zima nam doskwiera. Przegląd wydarzeń i fotogaleria

Leszek Literski
Ekspedientka sklepu w Rokitach w trakcie odśnieżania
Ekspedientka sklepu w Rokitach w trakcie odśnieżania Marcin Pacyno
Po siarczystych mrozach przyszły obfite opady śniegu, które sparaliżowały ruch na drogach. Służby komunalne walczą z żywiołem, ale śnieg nie daje za wygraną. Narzekają też piesi, którzy w ślimaczym tempie muszą brnąć po zasypanych chodnikach. Na pocieszenie, śnieg dał radość dzieciom.

Największe problemy mają kierowcy ciężarówek. Wczoraj między Kołczygłowami a Barnowem jeden z nich stanął w poprzek drogi, bo na śliskiej jezdni nie był w stanie podjechać pod górkę. Droga była przez kilka godzin zablokowana.

Do podobnego zdarzenia doszło na ulicy Sucharskiego w Bytowie. Tu również ciężarówka stanęła na stromym wzniesieniu, a za Słosinkiem (gm. Miastko) tir wypadł z jezdni. Mało brakowało, a przewróciłby się na bok. Upadek uniemożliwiły dwa drzewa, na których oparła się ciężarówka.

Na drogach doszło też do kolizji samochodów osobowych. W pobliżu Niezabyszewa kierowca citroena jechał za szybko, wpadł w poślizg i wjechał do rowu. W poślizg wpadła też kobieta kierująca volkswagenem golfem w Mokrzynie. Zjechała na przeciwległy pas i uderzyła w nadjeżdżającego peugeota.

Policja podaje, że między Kołczygłowami a Jezierzem kierowca volkswagena golfa na łuku drogi wpadł w poślizg i zderzył się z dwoma samochodami, hondą i citroenem. Z kolei w piątek w Trzebielinie kierujący volkswagenem golfem jechał za szybko i uderzył w tył zaparkowanego na poboczu fiata. Na szczęście warunki nie pozwalają na rozwijanie dużych prędkości, przez co nikt poważnie nie ucierpiał.

Na brak zajęcia nie narzekają też strażacy. Ciężki śnieg powoduje, że łamią się gałęzie, a nawet całe drzewa. Tak było w Parchowie, gdzie złamane drzewo spadło na jezdnię.

Na ostrą i śnieżną zimę narzekają pasażerowie i kierowcy autobusów. W czwartek aż pięć z nich utknęło w zaspach.
– W piątek było nieco lepiej – mówi Leszek Waszkiewicz, prezes spółki PKS Bytów. – Tylko jednej autokar koło Mydlity (gm. Parchowo) utknął w zaspie. Dobrze, że w nocy nie padało i nie ma już tak silnego wiatru. Opóźnienia są niewielkie.

Dla właścicieli posesji, którzy mają obowiązek odśnieżania przyległych chodników, to syzyfowa praca. – Musimy to robić praktycznie na okrągło, nie tylko z powodu opadów, bo naszą pracę niweczą pługi zasypujące oczyszczone chodniki – skarży się mieszkaniec Bytowa.

Zwały śniegu na poboczach są już wysokie, ale władze Bytowa nie będą wywozić białego puchu. Brakuje pieniędzy. W Miastku jeszcze się zastanawiają.

Prognoza pogody nie jest optymistyczna. Przez najbliższe dni śnieg będzie nadal padał. Spodziewane są też silne podmuchy wiatru. Temperatura nocą spadnie nawet do -18 stopni Celsjusza.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto