Biega bo lubi

Kazimierz Szczegielniak, sołtys Unichowa jako jedyny samorządowiec z ziemi bytowskiej wystartował w biegu po plaży w Jarosławcu. W biegu samorządowców na 1 kilometr zajął czwarte miejsce, a po chwili przerwy pobiegł na dystansie 15 kilometrów.
- Bieg główny rozpoczął się punktualnie o godzinie 11, a bieg samorządowców pięć minut poźniej. Ja po przebyciu jednego kilometra chwilę odpocząłem i zacząłem gonić biegaczy, którzy pobiegli „piętnastkę” - opowiada sołtys Unichowa. - Kilkudziesięciu udało mi się jeszcze dogonić - dodaje.
Na mecie uplasował się na 309 miejscu, ale sam sobie mierzył czas i bez straty na starcie jego pozycja w klasyfikacji generalnej byłaby o wiele lepsza.
- Zmierzyłem sobie czas jedną godzinę siedemnaście minut i trzy sekundy, a to dałoby sto osiemdziesiąte miejsce - wylicza skrupulatnie.
Nigdy nie był zawodowym sportowcem. Bieganie rozpoczął dwadzieścia pięć lat temu, jeszcze w szkole zawodowej, ale jak sam mówi często je przerywał.
- W końcu stwierdziłem, że mam czas i lubię biegać - mówi. - To zaowocowało wieloma startami, a gdy zostałem sołtysem zacząłem startować w biegach dla samorządowców. Teraz szykuję się na mistrzostwa Polski samorządowców, które w październiku zostaną rozegrane w Kole - podkreśla.
Sam też organizuje zawody, przede wszystkim dla młodzieży.
- Chcę tym sportem zarazić jak najwięcej ludzi - zapewnia.