W Liceum Ogólnokształcącym w Bytowie, każdy mógł przyjść do "Żywej Biblioteki" i "wypożyczyć" książkę - czyli porozmawiać w cztery oczy z wybraną przez siebie osobą, która przekonywała, że inności wcale nie trzeba się bać. W ramach akcji zaproszono aż kilkanaście postaci - "książek", z którymi pomagała przełamać stereotypy czy uprzedzenia.
Część z aż kilkunastu "książek" - osób chętnych do opowiedzenia swojej historii, to mieszkańcy miasta. Jako żywe książki wystąpiły m.in. dziecko z in vitro, chłopak na wózku, gej, mama dziecka z "chromosomem miłości" (zespołem Downa), osoba LGBT+, anarchista, mężczyzna feminista. Połączył ich wspólny cel: promowanie praw człowieka i akceptacji wobec inności poprzez przekazanie swojego doświadczenia.
Zanim jeszcze doszło do Żywej Biblioteki do dyrekcji liceum trafił anonimowy list. Jego zdaniem - to promowanie środowisk LGBT i homoseksualizmu, które może negatywnie wpłynąć na psychikę zaproszonych na spotkanie uczniów.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?