Podczas prac drenarskich na prywatnej posesji został przysypany jeden z pracowników. Gdy na miejsce przybyła pomoc, człowiek był już odkopany. - Można powiedzieć, że panowie kierowali akcją, gdy przyjechaliśmy mężczyzna był już na powierzchni - mówił policjant wskazując na pozostałych pracowników, którzy kopali studnie.
Ratownicy medyczni wykonali czynności przywracające funkcje życiowe. Współpracownicy relacjonowali, że ranny był przytomny. Z informacji Stefana Pitucha, zastępca komendanta Komendy Powiatowej SP w Bytowie wynika, że obecnie lekarze czekają na jego wybudzenie. - To jest silny, młody organizm - wyrażał nadzieję Pituch.
Przeczytaj o wypadku w Udorpiu
Wypadek zdarzył się przez nieostrożność. Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia i robi oględziny. - Kierownik firmy budowlanej powinien zastosować daleko idące czynności zabezpieczające - sugerował Stefan Pituch.
Straż pożarna apeluje o szczególne środki ostrożności podczas takich prac. - Powinny być szalunki, deski, człowiek który schodzi na głębokość musi być zabezpieczony szelkami - wylicza zastępca komendanta. - Wskazane jest by firma wykonująca roboty to gwarantowała - dodaje.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?