Do incydentu miało dojść 27 sierpnia 2013 r. Mieszkaniec z wójtem starł się krytykując brak przejezdności gminnej drogi. Kozłowski wyjaśnia, że w rzeczywistości zaskarżył obelgi. Prokuratura podjęła jednak śledztwo ws. naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego i gróźb karalnych. Tłumaczono, że taka forma zarzutów wynika z zeznań wójta. Ostatecznie jednak okazało się, że nie sposób udowodnić mieszkańcowi jakoby miał wójta uderzyć i znieważyć.
- Wójt wskazywał, że w wyniku uderzenia doznał uszkodzenia wypełnienia w uzębieniu. Jednak biegły stomatolog nie był w stanie ustalić czy uszkodzenie w uzębieniu jest wynikiem użycia siły fizycznej, czy też to naturalne zużycie - wyjaśnia Ryszard Krzemianowski, prokurator rejonowy z Bytowa.
Umorzenie dotyczy też rzekomych gróźb karalnych, bo w tym przypadku to „słowo przeciwko słowu” bez żadnych dowodów.
Wójt Wacław Kozłowski nie zgadza się z takimi ustaleniami, ale jednocześnie zastrzega, że sprawa jest skomplikowana i nie chce ujawniać swoich argumentów na forum publicznym.
- Mogę tylko powiedzieć, że prowadzone postępowanie jest krzywdzące wobec mojej osoby, w szczególności z uwagi na policjantów zajmujących się byłym policjantem - mówi Kozłowski. - Postąpili tak a nie inaczej. Jestem zdegustowany pracą policji w tym zakresie - dodaje.
Emerytowanemu policjantowi z Kołczygłów za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego groziła kara do 3 lat pozbawienia wolności i do 2 lat za groźby karalne. Sąd rejonowy skargę wójta rozpatrzy pod koniec lutego.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?