W niedzielny poranek mundurowi postanowili skontrolować dwóch mężczyzn w parku przy ul. Miłej.
- Jeden z mężczyzn był zdenerwowany interwencją funkcjonariuszy. Twierdził, że nie ma przy sobie dokumentów. Mężczyzna podał personalia, które jak się okazało były fałszywe. Mundurowi w trakcie kontroli osobistej legitymowanego w portfelu znaleźli karty kredytowe z nazwiskiem innym niż mężczyzna podawał. Wtedy legitymowany stwierdził, że portfel i karty pożyczył mu kolega - opowiada Michał Gawroński, oficer prasowy policji.
Mundurowi nie dali wiary tłumaczeniom mężczyzny, który został zatrzymany i przewieziony do komendy. Policjanci ustalili jego prawdziwe personalia.
Jak się okazało, 42-letni bytowianin był poszukiwany, bo mężczyzna nie stawił się w wyznaczonym terminie do zakładu karnego, gdzie ma odbyć karę 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności.
Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie, a w poniedziałek został przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie orzeczoną przez sąd karę.
Dodatkowo odpowie za wprowadzanie w błąd legitymujących go policjantów. Za to, że okłamał policjantów może zapłacić nawet 5 tys. zł grzywny.
Przeczytaj też o innych osobach ukrywających się przed policją
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?