Wówczas najemca mieszkania wyprowadził się, a psa zamknął w łazience. Mieszkańcy wsi są zdruzgotani.
- Pracownicy kolei otwierali to mieszkanie. W łazience ujrzeli zwłoki psa. Były już wysuszone - mówi Robert Bezłada, sołtys Słosinka.
Przeczytaj także: Psy pogryzły turystów
Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Nie wiadomo jednak, czy sprawcę spotka kara, bo nikt o tym odkryciu policji nie powiadomił.
Co się stało z właścicielem mieszkania? Co na to policja? Przeczytasz w poniedziałek 04.04 w Dzienniku Bałtyckim.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?