Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszęcin: Kamera nie działa, bo zamarzły kable. Gmina rozważa kupno nowego sprzętu

Bartłomiej Romanek
Archiwum
Od niemal pięciu lat gmina Koszęcin chwali się monitoringiem i niemal od pięciu lat piszemy, że system albo nie działa, jak powinien, albo nie działa w ogóle. Monitoring w Koszęcinie był instalowany jeszcze za czasów wójta Michała Staszyńskiego. Gmina chwaliła się, że ma jeden z najlepszych na Śląsku systemów, a internauci mogą oglądać podgląd miejscowośćci poprzez stronę internetową Koszęcina.

Grzegorz Ziaja, wójt Koszęcina uznał jednak, że kamery zamontowane przez poprzednika się nie sprawdzają, bo są przestarzałe i monitoring wyłączył, ale tylko na pewien czas.

System został zmodernizowany. Podłączono nowe kamery, a najważniejszym elementem monitoringu miała być kamera zamontowana na koszęcińskiej remizie OSP.

Panorama Koszęcina miała zachęcić internautów do oglądania miejscowości. Uruchomienie nowego monitoringu, na który podgląd mieli również policjanci z koszęcińskiego posterunku było poprzedzone uroczystym spotkaniem, na które zaproszono media.

Monitoring działał bez zarzutu, ale tylko do czasu. W grudniu przy okazji naszej publikacji o oficjalnych stronach gmin okazało się, że kamera panoramiczna znów nie działa, co było zaskoczeniem dla wójta Ziai.

– Na pewno popracujemy nad tym i postaramy się zrobić tak, żeby monitoring zaczął działać jak należy – mówił nam wtedy wójt.
Od tego czasu minęły już jednak dwa miesiące, a kamera zamontowana na remizie OSP w Koszęcinie nadal nie działa.

– Podobno to wina kabla, który zamarzł podczas tegorocznej zimy, która była wyjątkowo mroźna – mówi wójt Ziaja. – Szczerze mówiąc jestem już zirytowany tymi awariami. Zmienimy kabel, a kamerę przeniesiemy do zamkniętego pomieszczenia, żeby zimno jej nie dokuczało. Tylko boję się, że wtedy okaże się, że kable zamokły, albo zaszkodziło im ciepło i monitoring znów przestanie działać.
Jedynym rozwiązaniem byłaby wymiana kamer i instalacja nowej sieci. To jednak koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Jak udało się nam dowiedzieć, władze gminy Koszęcin coraz bardziej skłaniają się do tego, żeby wymienić system monitoringu na nowy.

– Muszę ten temat przedyskutować z radnymi i przekonać ich, że warto zainwestować nieco większe środki, aby w końcu skończyły się problemy z naszym monitoringiem. Jeżeli chcemy się nim pochwalić, to musi być on sprawny, bo inaczej narażamy się na krytykę– tłumaczy wójt Ziaja.

Nowy system miałby zostać połączony z monitoringiem zabytkowego kościoła pw. św. Trójcy w Koszęcinie, który funkcjonuje od kilku lat i uznawany jest za wzorcowy.

W Lublińcu z monitoringu korzysta straż miejska i policja. Na stronie urzędu można także podglądać Rynek. Jakość nie jest może najlepsza, ale kamera przynajmniej działa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto