Integracja rocznika '98. Stworzyli wydarzenie na Facebooku i...
Aktualizacja: 21.07.2014 wydarzenie zostało usunięte z Facebooka
Społeczeństwo lubi szufladkować. I najłatwiej jest wrzucić coś do jednego worka. Tak też stało się z nastolatkami. Kiedy zapytamy starszych - dziadków, a nawet i rodziców: "jaka jest dzisiejsza młodzież?", usłyszymy: "kiedyś tak nie było! Od tego internetu wariują. Nic sobie nie robią z uwag starszych, nie szanują. Siebie i innych. Próbują narkotyków... Przecież te całe dopalacze. I piją. I palą. Jakby nie było żadnych granic".
Ale granice są. I wymierzają je starsi koledzy w mediach społecznościowych. W świecie internetu, gdzie czują się silni i anonimowi. Niedawno na Facebooku pojawiło się wydarzenie: "Integracja rocznika '98". W krótkim opisie akcji, założonej przez trzech - wyglądających młodo - chłopaków możemy przeczytać: "wszyscy są mile widziani. Zapraszajcie wszystkich znajomych i niech ten integral będzie najlepszym!". W szybkim czasie do akcji zaczęły przyłączać się przypadkowe osoby. Na miejsce spotkania, które ma odbyć się 23 sierpnia o godzinie 17:00 wybrano Most Poniatowskiego.
Bez zgody rodziców
W niedługim po utworzeniu imprezy pojawiło się ponad tysiąc chętnych. Wydarzenie szybko zaczęło wchłaniać kolejne osoby, także dużo starsze. I tutaj zaczęła się niezła wymiana poglądów.
"Potrzebne będą zgody rodziców?" - pisze z ironią, jeden z pełnoletnich kolegów. Niepełnoletni, poważnym tonem, odpowiadają: "Ludzie układ jest taki nie potrzeba żadnych zgód rodziców, nic się nie płaci ani nic przychodzimy po prostu na plaże bawimy się i integrujemy ". Więcej kąśliwych uwag znajdziecie na STRONIE WYDARZENIA.
Z prostych obliczeń wynika, że organizatorzy pragną "integrować" się w gronie 16-latków. Czyli są niepełnoletni. Ale przecież imprezę zaplanowano na godzinę 17:00. Ciekawe, czy wiedzą o niej rodzice?
Dorosła gimbaza
Przyjęło sie już jakiś czas temu określenie zbuntowanych, czujących się jak dorośli, nastolatków jako "gimbaza". Czy tym razem "nielegalne" plany ukrócą starsi koledzy z internetu? Może jednak Facebook ma pewne zalety, gdzie poza oszukiwaniem, że jest się pełnoletnim, można skonfrontować się ze stanowczą opinią prawdziwych dorosłych?
Czytaj też: Młodzi artyści. Tak tworzą! [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?