– Nie chciał podać swoich danych, wyzywał policjantów i groził im. Nie uspokoił się nawet, gdy był przekazywany rodzicom. Teraz za swoje zachowanie stanie przed sądem rodzinnym – mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.
Do zdarzenia doszło o godzinie 2.15 w nocy z soboty na niedzielę. W dostawczym mercedesie znajdowało się więcej pasażerów, niż pozwalają na to przepisy. Pasażerowie, którzy jechali w przestrzeni ładunkowej opuścili pojazd, a kierowca został ukarany 100-złotowym mandatem.
– Wtedy okazało się, że za kanapą samochodu schowany jest 16-latek – mówi Gawroński.
Był agresywny. Wyzywał policjantów i groził im. Stróże prawa poinformowali nieletniego o konsekwencjach jego zachowania.
– Chłopak stwierdził, że nie ma 18 lat i sąd nic mu nie zrobi – opowiada rzecznik policji.
Chłopak został odwieziony do domu i oddany pod opiekę rodzicom. Nawet w ich obecności nie uspokoił się i wyzywał mundurowych. Okazało się, że w organizmie miał ponad promil alkoholu.
Kłopoty może mieć punkt sprzedaży, który wydał nieletniemu alkohol.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?