Gmina Czarna Dąbrówka: Nowa droga po wyroku

Skazany wójt Czarnej Dąbrówki na koniec kadencji zafundował mieszkańcom swojej rodzinnej miejscowości nie lada prezent. Po latach oczekiwania w Kleszczyńcu w końcu będzie droga asfaltowa. Wójtowi Wojciechowi Gralakowi wcześniej nie udało się pozyskać dotacji. Radni wyrazili zgodę na stuprocentowe sfinansowanie inwestycji z gminnego budżetu.

Nowa droga powstaje w ostatnich miesiącach rządów Gralaka, który został skazany za niedopełnienie obowiązków służbowych. Nie będzie mógł kandydować w wyborach, bo orzeczono wobec niego dwuletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Włodarz ciągle cieszy się ogromnym poparciem.

– To był dobry wójt. Mamy nadzieję, że wróci w kolejnej kadencji, gdy już nie będzie go obowiązywał zakaz pełnienia funkcji publicznych – mówi nam mieszkaniec Kleszczyńca. – Zrobił dla gminy wiele, więc cieszymy się, że na sam koniec załatwił nam jeszcze nową drogę.

Dotąd przez Kleszczyniec wiodła poniemiecka droga z bruku. Po kocich łbach jeździł również wójt. Asfalt zostanie wylany też koło jego domu.

– Wartość przebudowy po przetargu to 1 mln zł. Pierwotnie przewidywaliśmy dwukrotnie wyższy koszt – mówi Władysław Ulanowski, zastępca wójta Gralaka, przebywającego na zwolnieniu chorobowym. – W ramach zaplanowanych prac powstanie droga asfaltowa o szerokości 5 metrów i chodnik z jednej strony. Nastąpi też przebudowa dwóch skrzyżowań z drogą wojewódzką – dodaje urzędnik.

Nową nawierzchnię ma uzyskać też droga gruntowa wokół zbiornika przeciwpożarowego w centrum wsi.

– Wystąpiliśmy o 100 tys. zł z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych – dodaje Ulanowski.

Dodajmy, że przy tej drodze gruntowej znajduje się dom rodziców wójta. Są też inne zabudowania. Wszyscy ich mieszkańcy narzekali na błoto, które zalegało tu po obfitych opadach deszczu i po roztopach.