Oficjalna nazwa zawodów to XVII Spławikowy Turniej Kół. Zbiórkę zaplanowano już na godzinę 6.30 w niedzielę na terenie bazy wędkarskiej koła PZW Lipień, która znajduje się przy jeziorze Kopieniec Duży. Łowienie zaczyna się po godzinie 8.00. Potrwa 3 godziny.
- Wcześniej trzeba będzie przeprowadzić jeszcze losowanie sektorów. W każdym zasiądzie siedem osób, po jednym reprezentancie każdego koła. Nagrody będą wręczane w kategorii indywidualnej dla najlepszych w każdym z 7 sektorów. Główna przypadnie najlepszej drużynie - wyjaśnia Andrzej Duszkiewicz, prezes koła PZW Lipień.
Swój udział zapowiedziały następujące drużyny: koło PZW Lipień Czarna Dąbrówka, Karaś Miastko, Costerina Kościerzyna, PZW Lubiana, PZW Bytów, Sum Kołczygłowy i Wietcisa Skarszewy.
- Prawdopodobnie wystartują też Sierakowice - dodaje Duszkiewicz.
Spławikowy turniej kół odbywa się rokrocznie. Raz w regionie bytowskim i raz w kościerskim. W ubiegłym roku turniej wygrała reprezentacja Skarszew. W niedzielę każda drużyna będzie chciała wygrać klasyfikacje indywidualne w sektorach i oczywiście nagrodę dla najlepszego teamu. Na wygraną zęby ostrzą sobie m.in. wędkarze z koła PZW Karaś Miastko.
- Do Czarnej Dąbrówki pojedzie sześciu zawodowców. Przygotowujemy ich specjalnie na tę okazję. Jako koło kupiliśmy sporo zanęty. Teraz trwa opracowywanie najlepszej receptury - zdradza Jerzy Lubieński, prezes koła Karaś.
W pozostałych drużynach panują podobne nastroje. Reprezentacja Czarnej Dąbrówki jest w tym roku wspierana przez naszą gazetę. Sześcioosobowa drużyna w składzie: Andrzej Duszkiewicz, Paweł Duszkiewicz, Ludwik Rębecki, Krzysztof Nowicki, Andrzej Kępa i Waldemar Wyglądała (rezerwowy Kamil Leszkiewicz), została przez nas ubrana w koszulki i czapeczki.
Cztery koszulki przeznaczono też dla sędziów. Nie obyło się bez pomocy sponsorów. Zakup i nadruki sfinansowało Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Smentoch z Czarnej Dąbrówki, czapeczki ofiarowała firma Aller Aqua Nożynko, a nadruki na czapeczkach opłacił sklep wędkarski Karaś z Bytowa. Specjalna pula w wysokości 200 zł została podarowana przez wędkarza z Kołobrzegu, który ostatnio biwakował nad jeziorem Kopieniec.
- Złowiłem wiele dużych ryb. Gdy usłyszałem o planowanych zawodach i potrzebach miejscowego koła PZW postanowiłem ich wesprzeć - mówi wędkarz, który prosi o zachowanie anonimowości.
Byli też inni sponsorzy. - Organizację zawodów wsparł Edward Marcinkowski z Kozina i Marian Szczypior, właściciel sklepu z Czarnej Dąbrówki - podkreśla Duszkiewicz.
Ponadto każde koło musi przywieźć nagrodę o wartości przynajmniej 100 zł.
- Serdecznie zapraszamy nie tylko wędkarzy. W niedzielę nad jeziorem Kopieniec Duży warto nas odwiedzić - zaprasza Duszkiewicz.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?