Wyrok dla zabójcy z filharmonii w Jeleniej Górze
Obecnie 30-letni Michał M. został skazany za dwukrotne zabójstwo, dokonane ze szczególnym okrucieństwem. Dopuścił się też okrutnego gwałtu i obrabował 25-letnią Viktorię J. - harfistkę z Warszawy, która przyjechała do Filharmonii Dolnośląskiej na koncert. Jego drugą ofiarą był 59-letni Paweł K. - pracownik ochrony filharmonii w Jeleniej Górze.
Sędzia Andrzej Żuk ogłaszając wyrok przez kilka minut odczytywał listę obrażeń jakie Michał M. zadał swym ofiarom. Oboje umierali w mękach, prosząc zabójcę o litość. Michał M. najpierw brutalnie zgwałcił harfistkę, zakneblował jej usta taśmą malarską, ciął nożem i gryzł. Kobieta zginęła uduszona. Michał M. zabrał jej 150 złotych i telefon komórkowy. Ochroniarzowi zadał ponad 60 ran nożem, młotkiem i innym nieustalonym tępym narzędziem.
Prokurator w mowie końcowej żądał dla Michała M. kary dożywotniego więzienia z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 50 latach. Sąd przychylił się do tego wniosku. Zasądził też milion złotych nawiązki dla rodzin ofiar (po 250 tys. złotych dla matki i córki ochroniarza oraz 500 tysięcy złotych dla matki zmarłej harfistki). Wyrok jest nieprawomocny.
Obrona poprosi o pisemne uzasadnienie wyroku, ale jak powiedział mecenas Tomasz Konkol, decyzja o złożeniu apelacji jeszcze nie zapadła. Podejmie ją dopiero po konsultacji z Michałem M., którego nie było na dzisiejszym ogłoszeniu wyroku. Siedzi w więzieniu w Wołowie.
- Według mnie wyrok jest bardzo surowy i nieadekwatny do stopnia winy. Jeśli utrzyma się, skazany będzie mógł opuścić więzienie dopiero w wieku 80 lat - mówi Konkol.
Do tragicznych wydarzeń doszło w nocy z 7 na 8 marca 2013 roku. Nad ranem w dyżurce filharmonii znaleziono też ciało 59-letniego Pawła K. – pracownika ochrony. Na zwłoki Viktorii J. natknięto się w pokoju gościnnym. O dokonanie zbrodni szybko zaczęto podejrzewać pracownika technicznego filharmonii – Michała M. Został on zatrzymany kilkanaście godzin później. Morderca został przebadany psychiatrycznie. Lekarze orzekli, że w chwili zbrodni był poczytalny i nie jest upośledzony umysłowo.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?