24-letni mieszkaniec gminy Sierakowice wjechał do rowu w poniedziałkowy poranek. Policjanci na miejscu ustalili, że kierowcy seata leona najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych.
- Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i dachował. Rozpędzony samochód uderzył jeszcze w słup telekomunikacyjny - relacjonuje Michał Gawroński, oficer prasowy bytowskiej policji.
24-letni kierowca został przewieziony do szpitala. Jego życiu nic nie zagraża.
- W trakcie czynności policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy oraz użyli narkotestu. Okazało się, że 24-latek jest pod wpływem amfetaminy. Zatrzymano mu prawo jazdy - informuje Gawroński.
W najbliższym czasie mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem narkotyków. Za to przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?