Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drutex chce się przenieść do Słupska! Prezydent Kobyliński ma dla firmy ponad 100 ha przy obwodnicy

Karol Szymanowski, Mateusz Węsierski
Biurowiec firmy Drutex
Biurowiec firmy Drutex Karol Szymanowski
Wiemy do jakiego miasta chce się przenieść bytowski Drutex. Poważnie rozważana jest propozycja Słupska. Powód przeprowadzki to brak porozumienia z władzami gminy Bytów w sprawie odrolnienia i przejęcia ziemi między Bytowem i Dąbiem. Przedsiębiorstwo nie chce już czekać na działki, które mogłoby otrzymać wiosną 2012 r., by budować kolejne hale produkcyjne.

Prezes Leszek Gierszewski ma już nawet zapewnioną ziemię przy słupskiej obwodnicy. Prezydent Maciej Kobyliński nie ukrywa radości, bo jego miasto może mocno skorzystać na konflikcie inwestora z władzami Bytowa.

- Ja mógłbym prowadzić nawet samochód ciężarowy przy przeprowadzce - uśmiecha się Kobyliński.

Jest on wieloletnim kolegą prezesa Gierszewskiego i przyznaje, że rozmawiali o przenosinach firmy. Padł nawet pomysł umiejscowienia Drutexu w Słupskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

- Nie wiem tylko czy wystarczyłoby tam miejsca, więc jest też alternatywa. To świetnie położone ponad 100 hektarów przy samej obwodnicy. Byłaby to największa firma w Słupsku - podkreśla Kobyliński.

Informację o zainteresowaniu słupskimi ziemiami potwierdzają władze firmy.

- Rozmawiamy o trzech lokalizacjach, wśród nich jest również Słupsk - mówi Rafał Gierszewski, dyrektor ds. handlowych i radny miejski.

Przeczytaj o tym jak wybuchła awantura ws. przenosin Druteksu

Przedsiębiorstwo nie chce czekać na działki, które mogłoby otrzymać wiosną 2012 r., by budować kolejne hale produkcyjne. Zaskoczony takim stanowiskiem firmy jest burmistrz Bytowa Ryszard Sylka.

- Ze swojej strony zrobiliśmy wszystko by przyspieszyć całą procedurę przekształcania ziem - mówi burmistrz. - Po zatwierdzeniu studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego firma będzie mogła starać się o ziemię.

Chodzi o wielohektarowy areał między Bytowem a Dąbiem, tuż za płotem firmy Drutex. Przedsiębiorstwo chce kupić ten grunt w wolnym przetargu. Firma chciałaby w ciągu 2 latach znacznie rozszerzyć produkcję. Spora część z działek była dzierżawiona przez burmistrza, który już wcześniej wystąpił o przekształcenie gruntu w przemysłowo-usługowy.

- Przypominam, że nie tylko ja jestem ich dzierżawcą. Nie zrobię tego szybciej na kiwnięcie palca. Jestem związany z jedną z nich umową cywilną - tłumaczy Sylka.

O tym jak prezydent Kobyliński krytykuje władze Bytowa i Agencję Nieruchomości Rolnych przeczytasz w czwartek 29.09 w Dzienniku Bałtyckim.
Obszerny materiał, z komentarzami bytowskich radnych i szefa urzędu pracy, także w piątek 30.09 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.

Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto