Sebastian Małkowski, nowy bramkarz Drutex-Bytovii Bytów z ekstraklasową przeszłością przejdzie operację więzadeł krzyżowych. Kontuzjowany bramkarz nie wystąpi więc w barwach bytowskiego klubu przynajmniej przez pół roku. Klub deklaruje, że pomoże Małkowskiemu wrócić do gry.
- Opłacimy koszty operacji i późniejszej rehabilitacji - zapewnia Janusz Wiczkowski, prezes Drutex-Bytovii Bytów.
Przeczytaj również o wygranej Drutex-Bytovii z Górnikiem Wałbrzych
Oprócz tego, że klub chce pokryć koszty operacji Małkowskiego i jego późniejszej rehabilitacji, przedstawiciel sponsora klubu zdecydował się przedłużyć z nim kontrakt o kolejny rok. Zgodnie z wcześniejszą umową kontuzjowany golkiper miał bronić bramki Drutex-Bytovii tylko do końca tego sezonu.
– Nigdy w takiej sytuacji nie zostawialiśmy piłkarzy samych sobie - mówi Rafał Gierszewski, przedstawiciel sponsora klubu. - Zapewnimy mu fachową i najlepszą opiekę. Jeśli zawodnik jest w stosunku do nas fair, to my odpłacamy się tym samym. Zapewne mogą to potwierdzić inni piłkarze, którzy mieli również groźne kontuzje. Byli to Maciej Maciejewski, Michał Pietrzyk, czy Michał Pietroń, któremu przedłużyliśmy kontrakt mimo tego, że kontuzji nabawił się na trzy dni przed zakończeniem kontraktu.
Sebastian Małkowski, to były bramkarz Lechii Gdańsk. W ostatni dzień lutego Drutex-Bytovia Bytów podpisała kontrakt z 26-letnim wychowankiem Wisły Tczew. Małkowski reprezentował też barwy Olimpii Sztum. Na swoim koncie ma także wytęp w reprezentacji Polski. Nowy bramkarz Drutex-Bytovii rozegrał 36 spotkań na boiskach Ekstraklasy.
Żródło: drutexbytovia.pl
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?