Od początku było wiadomo, że to będzie trudny mecz dla Drutex-Bytovii Bytów, która podjęła na własnym boisku dotychczasowego wicelidera drugoligowego zestawienia. Tak też było, bo zespół Pawła Janasa nie mógł pozwolić sobie na przegraną na własnym terenie, a przyjezdni chcieli utrzymać pozycję w tabeli.
Piłkarze obu zespołów grali więc zawzięcie walcząc o każdą piłkę. Od 29 minuty gospodarze musieli już grać w osłabieniu, bo z boiska musiał zejść Balogun ukarany najpierw żółtą, a później czerwoną kartką. Pierwszą bramkę kibice obejrzeli dopiero w 60 minucie spotkania. Strzelił ją Dariusz Michalak z rzutu karnego, którego nie udało się obronić Mateuszowi Oszmańcowi.
Przeczytaj również o tym, jak Drutex-Bytovia pokonała Wartę Poznań 3:1
Gospodarze wyrównali dopiero w 73 minucie po strzale Mariusza Kryszaka z rzutu wolnego. Trzy minuty później było już 2:1, a prowadzenie dla Drutex-Bytovii zdobył Janusz Surdykowski. Pomimo trzech doliczonych przez sędziego minut przyjezdnym nie udało się wyrównać. Drutex-Bytovia Bytów zdobyła komplet cennych punktów.
Drutex-Bytovia - Górnik Wałbrzych 2:1
Bramki: 73. Kryszak, 76. Surdykowski – 60. Michalak (kar.)
Kartki: 19. Kajca (BTW), 24. Balogun (BTW), 69. Mazurkiewicz (BTW) – 25. Moszyk (WLB), 42. Sawicki (WLB) 29. Balogun (BTW)
Bytovia Bytów: Oszmaniec – Balogun, Cesarek (66. Wróblewski), Kajca (57. Michalski), Wilczyński, Wróbel, Mazurkiewicz, Pietroń, Szewczyk, Hirsz (57. Kryszak), Surdykowski
Górnik Wałbrzych: Jaroszewski – Michalak D., Orzech (80. Krzymiński), Wepa, Wojtarowicz, Zinke (85. Migalski), Moszyk (61. Śmiałowski), Oświęcimka, Sawicki, Michalak G., Bartkowiak
Sędzia: Grzegorz Jabłoński (Kraków)
Widzów: 1000
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
