Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miastko: Pomnik przebił inwestycje

Mateusz Węsierski
Konrad Remelski z jedną z makiet przed otwarciem w obecności komisji
Konrad Remelski z jedną z makiet przed otwarciem w obecności komisji Mateusz Węsierski
Pomysł miasteckich władz budzi kontrowersje. W dobie cięcia kosztów inwestycyjnych samorządowcy upierają się przy budowie pomnika Narodu Polskiego.

Monument stanie w centrum miasta. Jego koszt nie jest jeszcze znany, bo zależy od wizji artysty. Prawdopodobnie przekroczy sumę 100 tys. zł.

Ma on stałe grono zwolenników i przeciwników. Do tych ostatnich, w umiarkowanym stopniu, należą miejscowi kombatanci AK. Nie dlatego, że są wrogami pomnika, bo to oni wypromowali tę koncepcję. Nie podoba im się skala przedsięwzięcia jako... zbyt mała. Woleliby coś na wzór pomnika z Westerplatte, a nie kilkumetrową figurę na betonowym cokole.

Miastko, Bytów: Toczą spór o lokalizację pomników

- To fanaberia. Nic więcej - komentuje jeden z miasteckich urzędników.

Zwrócił on uwagę, że budowa pomnika kłóci się z najnowszymi wytycznymi Regionalnej Izby Obrachunkowej, która wymusiła na gminie rezygnację z kilku ważnych inwestycji. To wypadkowa zmiany ustawy o finansach publicznych. RIO wzięła pod lupę budżety gmin, w tym Miastka.

Miastko: Podczas otwierania ołowianej tuby uszkodzili cenny dokument

- Można powiedzieć, że zmieniło się wszystko - przyznaje Roman Ramion, burmistrz Miastka. - Musieliśmy wykreślić kilka zadań, bo nowa ustawa określa limit środków na inwestycje przy określonym stopniu zadłużenia gminy i określonych dochodach - tłumaczy.

Z tego powodu miastecki projekt budżetu dotknęły spore cięcia. Pomnika to nie dotyczy, bo ma wsparcie koalicji.

- Decyzja zapadła, pomnik powstanie - mówi Tomasz Borowski, przewodniczący Rady Miejskiej. - Popieram budowę, bo tak powinien zrobić każdy Polak. Tu żyją potomkowie ludzi różnych nacji, którzy walczyli o wolną Polskę. To pomnik dla nich.

Miastko: Dyrektorzy rzucali beretami i wybuchła moherowa afera

Przewodniczący twierdzi, że nie można porównywać budowy pomnika z budową chodnika. - Byłoby to porównanie wartości niematerialnej z materialną - podkreśla Borowski. - Jego koszt będzie znany, gdy otworzymy prace konkursowe. Jeśli każdy zaproponowany projekt będzie zbyt kosztowny, to możemy ogłosić konkurs raz jeszcze. Z pewnością w budżecie nigdy nie będzie zapisu mówiącego o rezygnacji z inwestycji na rzecz pomnika.

To zostało już uczynione. Burmistrz z projektu budżetu na 2011 rok wykreślił już m.in. budowę drogi w Dretyniu (0,5 mln zł) oraz przebudowę ul. Śląskiej, Sadowej i Wiśniowej.

Według radnego, wykreślone inwestycje były nierealne. - Bo nie sposób kosztem 0,5 mln zł wybudować kilometra drogi w Dretyniu - wyjaśnia.

Spór o rachmistrzów w Miastku

Koncepcja pomnika Narodu Polskiego była od wielu lat promowana przez kombatantów AK. Z realizacji swojego marzenia są zadowoleni tylko częściowo, bo radni odrzucili ich pomysł. A była to budowa wielkiego pomnika, z kilkunastoma tablicami. Cokół pod planowany pomnik już jest. Stoi na skraju zmodernizowanego parku miejskiego. Ma godnie zastąpić monument ku czci żołnierzy radzieckich, który przez kilkanaście lat zdobił park. Jego zwieńczeniem był betonowy orzeł bez korony. Po zdemontowaniu leży w magazynie Zarządu Mienia Komunalnego. Za kilka miesięcy ma być postawiony na skwerze poza ścisłym centrum, przy ul. Słupskiej.

Rozmowa z Wittem Piekarski, prezesem miasteckiego koła Związku Żołnierzy AK, oraz więcej o mechanizmie oszczędzania z powodu zmiany ustawy o finansach publicznych w poniedziałek 7.02 w Dzienniku Bałtyckim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto