Dotychczas języka kaszubskiego uczyli się tylko w szkole [w powiecie bytowskim najwięcej osób uczęszcza na lekcje kaszubskiego – dop. red.], więc była to dla nich trudna próba.
– Pomysł zrodził się podczas wizyty w Holandii w zaprzyjaźnionym regionie Fryzja. Tam też mają taki festiwal. Śpiewają znane przeboje w regionalnym języku. Postanowiliśmy zrobić coś podobnego u nas – mówi Andrzej Lemańczyk, dyrektor Zespołu Szkół w Lipnicy.
Sprawa nie była prosta. Największa trudność to przerobienie słów piosenek.
– Musieliśmy oryginalne słowa zastąpić kaszubskimi tak, by pasowały do melodii – wyjaśnia Lemańczyk.
Udało się, a teraz organizatorzy myślą już o drugiej edycji kaszubskiego festiwalu.
– Na pewno za rok, a może i wcześniej powtórzymy ten przegląd – zapewnia Lemańczyk.
Młodzież początkowo była onieśmielona sceną. Dla niektórych były to pierwsze występy, a tremę potęgowała konieczność śpiewania w języku używanym dotychczas na lekcjach i w rodzinnych domach.
– To było naprawdę ciekawe doświadczenie dla nas i dla naszych opiekunów, którzy przekładali teksty – mówią Magdalena Prądzyńska i Patryk Wrycza z Lipnicy.
Uczniowie zaśpiewali mi.in. takie utwory jak „Mój spik” („Baby love”) The Supremes czy „Dzecóm swiata” Michaela Jacksona.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?