CBA zażądało dokumentacji przetargowej na inwestycje budowlane, a także protokołów odbioru i faktur. Pod lupą znalazły się też roboty wykonane na rzecz przedstawicieli władz tego małego miasta leżącego tuż za granicą województwa pomorskiego.
– Badają sprawę usług świadczonych przez tę firmę dla mnie, mojej zastępczyni, skarbniczki i kierownika wydziału inwestycji. Jednak nikogo z nas nie zatrzymali – mówi Lech Kwaśniewski, burmistrz Białego Boru.
Burmistrz zapewnia, że nie przyjmował łapówek od biznesmena. – Wygrywał przetargi, bo ma swoją żwirownię i jest przez to znacznie tańszy – tłumaczy Kwaśniewski.
Biznesmen usłyszał już zarzuty o charakterze korupcyjnym. Postępowanie w tej sprawie prowadzi gdańska Prokuratura Apelacyjna..
Wczoraj opisaliśmy zatrzymanie 41-letniego, znanego w powiecie bytowskim biznesmena. Został wypuszczony po wpłaceniu 70 tys. zł kaucji, ale zastosowano wobec niego zakaz opuszczania kraju i policyjny dozór. Do aresztu na trzy miesiące trafił 56-letni Zdzisław P., specjalista ds. budowlanych Nadleśnictwa Osusznica (pow. bytowski). Prokuratorzy twierdzą, że sprawa jest rozwojowa.
Przedstawiciele lokalnych władz z powiatu bytowskiego zapewniają, że nie mają powodów do obaw w związku ze śledztwem. Martwi ich co innego.
– Firma Janusza R. przebudowuje nasz park i jest wykonawcą Bramy Kaszubskiego Pierścienia. Byłoby bardzo źle, gdyby ta sprawa wpłynęła na postępy prac – mówi Roman Ramion, burmistrz Miastka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?